Torebkowo

Coraz więcej radości sprawia mi szycie torebek. Pierwszą uszyłam ręcznie jeszcze w liceum. Potem długo, długo nic... no i od kiedy mam maszynę - od czasu do czasu jakaś powstaje :)

i

Z aplikacją Kojota. Pasek wiązany. Zapinana na magnes. Wewnątrz kieszonka i zaczepka na klucze:

i

Duża dwustronna torba do chusty. Wiązana na troczki:

Torba średnia, do chusty - również dwustronna. Wiązana na troczki:

Z wiązanym paskiem. Zapinana na zamek:

Onbagi - specjalne torby dla mam noszących w chustach - mają wiązany pasek. Dzięki pętelkom można z nich zrobić plecaczek. Zapinane na rzepy:

Mini onbag:

Z kieszonką na telefon na pasku. Zapinana na zamek:

Hmmm... jakąś monotematyczność w kolorystyce zauważyłam ;)

Stempelkowy papier

Stempelki kuszą mnie już od dawna.

Dziś na próbę poświęciłam jedyną gumke do gumowania znalezioną w domu (o sentymentalnej nazwie "myszka" ;) ).

Młody miał doskonałą zabawę a ja przygotowałam kilka arkuszy szarego papieru na opakowania.

"Koperty"

Właściwie to temat bardziej związany z chustami, które szyję, ale myślę, że będą mieć też zastosowanie w innych dziedzinach. Mogą być fajnym pomysłem na opakowanie prezentu.

Takie oto koperty :)

Zapachniało lawendą...

Kolejny "odstresowywacz".

Woreczki z pachnącą lawendą. Ten zapach do tej pory unosi się w całym domu :)

Sowa "z jajem"

Kilka arkuszy kolorowego filcu leżało gdzieś w pudle na dnie szafy.

Zajrzałam tu i już widziałam co z nich zrobić :)

A to już moje pomysły:

Na dobry początek :)

Od dawna fascynuje mnie wszystko co jest związane ze sztuką, w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu. Lubię też tworzyć. Dlatego w końcu postanowiłam nie odkładać wszystkiego na później, tylko zacząć działać.
Powstał więc ten blog - dziennik moich pasji i fascynacji, inspiracji i pomysłów - tego co we mnie i wokół mnie...
Zapraszam :)