26 czerwca 2011

Za oknem lato a u mnie wełna "na tapecie" ;)

Mój drugi otulacz z wełny merynosów. Tym razem na większą pupkę. Wydziergany dla mamy z forum w ramach wymianki.
Na zdjęciu dla porównania z naszym - rozm S i L.

1 komentarz:

  1. ja już nie mogę się doczekać aż będę w ciąży i będę kompletowała wyprawkę i te cudne pieluchy i otulacze :)

    OdpowiedzUsuń