31 sierpnia 2011

Mniam... cukinia

Coraz bardziej lubię to warzywo ;) Kiedyś myślałam, że można z niej zrobić tylko bigos czy leczo. Ale zaczęłam eksperymentować i odkrywam nowe cukiniowe smaki. Całą rodzinką uwielbiamy placki z cukinii z żółtym serem, a dziś zagościł u nas sos do makaronu. Jutro będę robić dżem - jeśli się uda, to się pochwalę ;)

A to dzisiejszy mój obiadek:

"Ciapajka" powstała z podsmażonej cebulki i czosnku, utartej cukinii i pomidorów pokrojonych w kostkę. Po "podduszeniu" dorzuciłam cukinię w kawałkach, bazylię i ser feta. Cóż może nie wygląda najlepiej ;) ale było pyszne :D

30 sierpnia 2011

Dla małych podróżników

Poduszek do fotelików samochodowych ciąg dalszy.

Dwie większe.
I dla maluszka.

A tu najmłodszy użytkownik :)

23 sierpnia 2011

Śliniaki

Trzy śliniaki. Z koparkami największy. A ten z sówkami podszyty mikropolarem - zapewnia uczucie suchości :)

I zdjęcia z naszytym rzepem ;)

Wielorazowe wkładki laktacyjne

Się uszyły ;)


20 sierpnia 2011

Etui

Etui uszyłam już dawno temu. Z chusty hoppediz. Ponieważ jest to dość gruby materiał zwykłe "baby napy" nie dawały rady, więc pokrowiec trafił do kategorii - "kiedyś to poprawię" ;) Ostatnio etui w końcu przeszło "tuning" - plastikowa napka pasuje idealnie.
Jeszcze nie wiem, czy posłuży mi do noszenia telefonu, czy, jak do tej pory, będę w nim trzymać moje papierowe metki ;)

Pesto

"Naszło" mnie dziś na pesto. A że nie miałam wszystkich typowych składników to powstał taki trochę pesto - eksperyment ;)


Składniki:
- liście bazylii
- orzeszki ziemne
- słonecznik
- czosnek
- oliwa z oliwek
- sól


Wyszło pyszne, chyba nawet lepsze niż z parmezanem. Na obiad dołączyło do makaronu i... już nic nie zostało :)

17 sierpnia 2011

Sukienka (pillowcase dress)

Jako mama dwóch chłopców, nie mogłam nie uszyć... sukienki ;)
Sukieneczka - tuniczka (tzw. pillowcase dress) uszyta jest z kawałka chusty etnicznej - selendang (cieniutka bawełenka). Mam nadzieję, że prezent się spodoba - tylko czy trafiłam z rozmiarem???