Trochę wiosny :) Kwieciste chusteczniki

A dziś coś dla mam :)

Uszyłam stosik chusteczników, część na prezenty, część dołożyłam do wysyłanych zamówień, a takie cztery zostały. Gdyby ktoś miał chęć przygarnąć któryś z nich - piszcie śmiało;)

Wszystkie razem.

Turkusowy - nr 1.
Kwiaty - nr 2.
Fioletowy - nr 3.
Granatowy - nr 4.

Pieluszki wielorazowe

Pieluszki wielorazowe dla mojego drugiego synka :)

W roli modela tymczasowo miś ;)

Na "pierwszy ogień" poszedł otulacz - 100% wełna. Jeszcze tylko system zapięcia muszę dopracować, bo boję się, że zwykłe rzepy go pozaciągają.

Pieluszka flanelowa typu prefold. Na środku 4 warstwy flaneli. Wykończona dzianiną - dla ozdoby, ale też po to, żeby snappi się miało za co zaczepić (z flanelą zapinka jest jakoś mało kompatybilna ;)

A tu na próbę uszyłam pieluszkę flanelową z wszytym wkładem chłonnym w kształcie trójkąta. Już wiem, że nie jest to rozwiązanie dla mnie. Wolę takie "składanki" jak ta wyżej.

Rogal do karmienia

Strona 1.

Strona 2.

Serduszko :)

Małe czapeczki

Już zapomniałam jaki maleńki jest nowo narodzony człowieczek :)

Wczoraj uszyłam tyciunie czapeczki z dzianinki na Tymkową główkę. Z tego samego materiału będa pieluszki do kompletu :)

Syndrom wicia gniazda...?

Chyba powoli się zaczyna ;)

Uszyłam dla siebie wielorazowe wkładki laktacyjne. Z pul-a i flanelki.

A dla Tymka (tak, tak, będzie drugi synek :) ) - śliniaczki. Na razie dwa, ale będzie więcej :)

A teraz powstaje coś dla starszego synka :)

Piękną wiosnę mam tej zimy ;)

Widok z moich okien: