Pieluszki wielorazowe dla mojego drugiego synka :)
W roli modela tymczasowo miś ;)
Na "pierwszy ogień" poszedł otulacz - 100% wełna. Jeszcze tylko system zapięcia muszę dopracować, bo boję się, że zwykłe rzepy go pozaciągają.
Pieluszka flanelowa typu prefold. Na środku 4 warstwy flaneli. Wykończona dzianiną - dla ozdoby, ale też po to, żeby snappi się miało za co zaczepić (z flanelą zapinka jest jakoś mało kompatybilna ;)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz